Jeszcze przed wakacjami moje Wnuki przywiozły z miasta spod Szkoły Muzycznej gołębia.Biedaczek ma bardzo zniekształconą nóżkę ale to nie jest problem bo świetnie sobie radzi.Gorzej jest z lataniem ,nie może fruwać bo ma uszkodzone skrzydełko.Przybył nam kolejny lokator.
Mamy wakacje i chyba najbardziej na nie zasłużyły dzieci.Franek zdał egzaminy w Szkole Muzycznej I stopnia oraz w szkole podstawowej i jest już w czwartej klasie.
Hania jako sześciolatek tez pójdzie do szkoły
Oto nasz gołąbek
Wszystko zapakowane i możemy jechać nad morze
no to jedziemy jeszcze tylko ostanie całuski oraz przypomnienie jak się opiekować zwierzaczkami tymi w domu i na podwórku.
Pewnie trudno będzie Wam uwierzyć ale prawie 2 lata nie siedziałam za kierownicą (od czasu wypadku) a przez cały rok nie wyjeżdżałam z mojego lasu.Wszystkie zakupy robiła mi córka i zięć.Teraz życie mnie zmusiło do wyjazdu.Trochę poćwiczyłam na leśnych dróżkach pod okiem zięcia i też pojechałam na zakupy.
Zgodnie z obietnicą danej Hani pilnuję małych kaczuszek od drugiej kaczki przed liskiem
oraz małe perliki i opiekuję się rybkami , króliczkiem .chomikiem.
Hania dzwoni prawie codziennie i dopytuje się o wszystko.
Na podwórku cisza i puste krzesła oraz ławeczki.
Upały bardzo mi dokuczyły i moje samopoczucie też nie jest najlepsze ale zawsze myślę o Was ciepło i staram się zaglądać na Wasze blogi.Życie czasami potrafi bardzo dokuczyć.
Dziękuję bardzo za odwiedziny mojego domku w lesie .
Odwiedzam, odwiedzam. Cały zwierzyniec został Ci do opieki - najpiękniejsze zdjęcia to te z kurczętami i kaczuszkami.
OdpowiedzUsuńNa pewno sobie poradzisz ze wszystkim- jesteś dzielną kobietą.
Piękny przychówek:)) Kaczuszki urocze a rodzince życzę udanych wakacji:))
OdpowiedzUsuńczyli zostałaś na posterunku? dużo zadań Hania na Ciebie nałożyła, ale chyba podołasz? z lękiem czytam o lisie, wciąż te paskudy szkody robią, ciężko upilnować :( życzę Ci poprawy samopoczucia i wielu uśmiechów od życia, nie może tak wciąż dokopywać! pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHalinko ja zaglądam, ale Ciebie tu dawno nie było. Zwierzyniec masz śliczny i jeszcze dodatkowy do opieki, ale dasz rady, tylko goń "rudasa" bo jego miejsce w lesie, a nie na Twoim podwórku. A teraz głowa do góry, uśmiech na twarzy i ma być dobrze. Cieszę, że już, choć na krótko, opuszczasz swój las. A kiedy będziesz mieć swoje wakacje?
OdpowiedzUsuńHalinko, serdecznie pozdrawiam i dobrych dni Ci życzę. Pa
Myślę, że Tobie też by się przydały wakacje...
OdpowiedzUsuńNiestety tak jest na gospodarstwie, że ktoś musi zawsze być, bo przecież są zwierzęta.
Hania może być spokojna, bo mają wspaniałą opiekę i miejmy nadzieję, że lisek już nie będzie Was odwiedzał!
Pozdrawiam :)
Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzede wszystkim życzę dobrego samopoczucia, teraz zapowiadają kolejną falę upałów, ja też ich nie cierpię...
Ogród wygląda u Ciebie bardzo ciekawie, jest miejsce na odpoczynek :)
Na ostatnim kadrze na pierwszym planie jest lilia ?? dobrze widzę? wydaję się że bardzo urosła jeśli to ona??
Pozdrowionka :)
Halinko a TY kiedy na wakacje ? Ja kilka lat temu miałam dłuższą przerwę w prowadzeniu samochodu niż Ty - pierwszy raz siadałam z wielkim strachem, ale potem poszło spokojnie.
OdpowiedzUsuńMałe kaczuszki są śliczne :)
jakie śliczne kaczuszki :) od razu przypomina mi się dzieciństwo na wsi :)
OdpowiedzUsuńHalciu... jak się cieszę, że jeździsz... wspaniała wiadomość !
OdpowiedzUsuńsłodziutkie te maleństwa...
no to miłego odpoczynku
buziaczki
Jesteś bardzo dzielna Halszko i zawsze dasz radę :) Lato przepiękne u Ciebie i ptaszki wszelakie cudne :) Pracy moc masz i smuteczki przegoń w dal. A puste krzesełka niedługo znów będą zajęte i ciszę śmiechy wypełnią :)
OdpowiedzUsuńGołąbek będzie miał dobrze bo jest pod dobrą opieką , fajnie że zaczęłaś znowu jeżdzić . Odpoczywaj Halinko bo jak rodzina powróci znowu będzie głośno i więcej pracy. Dobrego tygodnia !!
OdpowiedzUsuńŚwietna wiadomość, że znów prowadzisz samochód! jesteś teraz bardziej samodzielna. A dzieciaki niebawem wrócą i znów będzie gwar, więc jest okazja poodpoczywać w ciszy:) Hania zostawiła zwierzątka w najlepszych rękach. Pozdrawiamy serdecznie z Mazowsza:))) i ślemy same dobre myśli.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPoczuj dotyk uśmiechu
I miej piękny dzień,
Idź w ten dzień bez pośpiechu
Podejmując jego grę.
Życzę.
Na niebie i w sercu słońca,
a na twarzy
uśmiechu bez końcaڿڰۣ◕
__________(¯`:´¯)
______ (¯ `·.|/.·´¯)
_____ €(¯ `·.(۰۪۪۫۫●۰).·´¯)€€
_____€€ (_.·´/|`·._)€€€€€
____€€€€€ (_.:._)€€€€€€€€
__€€€€€€_||_€€(¯`:´¯)€€€€€
__€€€€€__||_(¯ `·.|/.·´¯)€€€
___€€€___|(¯ `·.(۰۪۪۫۫●۰).·´¯)€€
____€€___||.€(_.·´/|`·._)€€
_____€___||€€.(_.:._)_€€ ****
_( ____¤ۣۜ๘¤ّۣۜ_____/)___/)__¤ۣۜ๘¤ّۣۜ
¤ۣۜ๘¤ّۣۜ¯¯¯¯¯(/¯¯¯)¯¯¯¯¯¤ۣۜ๘¤ّۣۜª“˜¨“¨˜
ŻYCZĘ MIŁEGO I SPOKOJNEGO NOWEGO TYGODNIA.
POZDRAWIAM:):):)
Prześliczny masz ten mały zwierzyniec, kaczuszki są takie słodkie, małe , puszyste kuleczki ;)
OdpowiedzUsuńDzielna z Ciebie dziewczyna, że sama tak wszystko ogarniasz :)
W końcu wracasz do zycia, jestes niezależna. Piekne to twoje obejście Halszko:))
OdpowiedzUsuńGołąbek trafił w dobre ręce. Wspaniałe ptactwo, koniecznie trzeba pilnować przed liskiem. Ślicznie u Ciebie, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Twoja kondycja coraz lepsza:)
OdpowiedzUsuńTe perliczki i kaczuszki są słodkie:)))
Czyli masz "chatę wolną" :D... W sumie to też sposób na odpoczynek, chociaż przy takim gospodarstwie masz przez to mnóstwo dodatkowej pracy za pewne...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło (choć nie upalnie;) ).
Halszko,
OdpowiedzUsuńTwój zwierzyniec jest piękny. Masz sporo obowiązków i być może brak czasu na odpoczynek...
Cieszę się razem z Tobą, że znowu prowadzisz samochód. Tym samym możesz wyrwać się do miasta.
Życzę Ci miłej soboty i niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie:)
Masz pod opieką liczny i śliczny zwierzyniec! Czas szybko biegnie i zanim się obejrzysz, znowu będzie gwarno i wesoło:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle świetne te maleństwa:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie: origamiiptaki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje podwórko Halszko :-)
OdpowiedzUsuńUściski!
Piękne zdjecia :) Te kaczuszki <3
OdpowiedzUsuńHalszko, mam nadzieję, że odetchnęłaś już po tych upałach :) i że czujesz się dobrze.
OdpowiedzUsuńJak wnuki po wakacjach nad morzem? :)
A kaczuszki przepiękne! :D
Fajnie, że wsiadłaś do auta. Ja mimo sprawnych nóg nie wsiadam. :/
Tak wygląda raj, kaczuszki mnie powaliły.
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie. Pozdrawiam i zapraszam do mnie Zosia.
OdpowiedzUsuńKochana :) masz RAJ na ziemi, czego chcieć więcej ? tylko zdrowia aby móc się tym cieszyć. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdolnych wnucząt i ich wrażliwości na zwierzę w potrzebie. Myślę, że gołąbek będzie z Wami szczęśliwy. Uwielbiam ten Twój zwierzyniec. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, a kaczuszki wspaniałe:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAleż u ciebie swojsko, chciałoby się wpaść na kawę. Gratuluję wnuków, zdolne dzieciaki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPięknie i klimatycznie tu u Ciebie, czuć przyjemne ciepełko, pozdrawiam serdecznie Dora
OdpowiedzUsuńbardzo długo nie mogłam zostawić u ciebie komentarza, nie wiem dlaczego, nie widziałam żadnych wpisów ani okienka do wpisywania, no ale nareszcie to się zmieniło :)
OdpowiedzUsuńpiękna jest jesień u Ciebie! Uwielbiam pnącza porastające domy! też mam winobluszcz, który rozrósł się ogromnie a gałązki weszły na strych! czy masz ten sam problem? czy to tylko wina mojego starego, nieszczelnego domu? pozdrawiam serdecznie!