Wszyscy korzystają z słonecznych chwil i ciepełka.
Od tygodnia mamy gościa .To jest SABA pies drugiej Babci.
Babcia Ala miała operację zaćmy i Saba przyjechała do Wnuków.Saba jest siostrą Beli ale nasza Bela zachowuje się jak bestia i przy spotkaniu razszarpała by ją na strzepy.Trudna sytuacja ..
Koty też się jej boją.Nasz Filonek nawet nie zajrzy do Wnuków i skarży się Beli.
Jeszcze przed wyjazdem nad morze zrobiłam córce krótki sweterek na chłodniejsze dni do letnich sukienek lub bluzeczek.(wzór z Sandry)
zbliżenie wzoru
Tak się prezentuje.
Córka niby zadowolona ale twierdzi że ją gryzie a włóczkę sama wybierała.Dobrze że mamy ten sam rozmiar to ja skorzystam z niego.
Dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze i odwiedzanie mojego domku w lesie.
Witam serdecznie nowych gości.
Wszystkim życzę dużo słoneczka i radości każdego dnia.
(mój internet działa fatalnie już drugi dzień próbuję wstawić posta ale zawsze coś nie tak)
U Ciebie jak zwykle jest przepięknie:)) U mnie też już jesień na całego w tygodniu wybieram się na grzyby:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńu mnie też już jesiennie a nawet zimowo bo skończyłam zimowy komplet :)
OdpowiedzUsuńkwiatów nie mam ale mimozy rosną,
dziwne te zwierzaki, siostry a się nie lubią.... no tak bo przyjechała konkurencja do miski i głaskania :)
sweterek fajniusi , mnie sie podoba .....
a ta gąska to jakaś rasowa ? głupio że pytam ale nie znam się na ptactwie.....a pozuje fotogenicznie.....
serdeczności Halszko
http://leptir-visanna6.blogspot.com/
I komu Ty, Halszko, mowisz? U mnie w duszy jesien zaczela sie juz na poczatku sierpnia, przez to siedzenie w domu. A teraz nastaje naprawde!
OdpowiedzUsuńSzesc tygodni wyjete z zyciorysu!
Twoja jesien w Bukowym Lesie jest piekna!
Serdecznosci ♥
Oj tak, jesien zapowiadaja juz zimne wieczory, A u Ciebie jak zwykle piekna zielen i zwierzaki. Szkoda ze mamy do siebie tak daleko a urlopu malo. Dobrze ze choc zdjeciami moge oko nacieszyc. Teraz lepiej wiem jak sie czulas jak nie moglas pracowac w ogrodzie. Zabronili mo ciezkich prac do konca roku. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńMuszę wysiać tytoń w przyszłym roku, on tak długo i pęknie kwitnie. Pięknie u Ciebie Halszko:)))
OdpowiedzUsuńNo niestety idzie jesień :(. U nas jest zimno i często pada deszcz. Nawet nie ma jak w ogródku popracować. Nawłoć mi się podoba, ale jej nie lubię, bo to zwiastun jesieni. Przykro, że siostry się nie lubią i jest pewno kłopot z tego powodu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńAno jesień, ale ja się śmieje, że ta porą- o ile aura sprzyja, jestem z Absorberami na dworze dłużej niż latem :)
OdpowiedzUsuń:-) pies gryzie, sweterek gryzie :-) Dziewczyny ja też nie lubię końca lata .. ale żeby tak :-)
OdpowiedzUsuńUściski ciepłe!
Bardzo lubię kwitnące nawłocie. Sweterek bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć, jesień nas nie minie ;) Oby była ładna i słoneczna. Modelka i sweterek śliczne, a ja jestem jakaś inna, bo lubię gryzące sweterki. Gryzących piesków się wystrzegam za to ;)Cóż musicie przeżyć wizytę gościa. Serdecznie pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńSzczególnie rano czuć jesień , u nas zaczął się wysyp grzybów . Skończyłam przetwory a teraz biorę się za grzyby. Sweterek wyszedł super , pasujący do wielu rzeczy. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńSweterek pierwsza klasa, a córa świetnie w nim wygląda ;)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie i wciąż zielono i kwitnąco, cieszmy się tym :) Zwierzątka pięknie fotografujesz Halszko :) A sweterek bardzo ładny :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńO tak jesień zbliża się wielkimi krokami.
OdpowiedzUsuńSweterek śliczny jest. Jestem nim zachwycona. Szkoda, że włóczka gryząca.
Pozdrawiam :)
i ja pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDługo nie chciały mi się wyświetlić Twoje piękne słoneczniki, ale już je widzę :).
OdpowiedzUsuńNa odejście lata nie ma rady, ale i jesień ma swój urok - przynajmniej ta wczesna jesień bez deszczu i z wieloma cudnymi kolorami.
Pozdrawiam
Pięknie u Ciebie! Jesień już puka do drzwi, oby była piękna i złota:)
OdpowiedzUsuńSweterek prześliczny...a jesień nadchodzi wielkimi krokami...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak cudownie! :) Piękne kwiatki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek... Jesień lubię :)
OdpowiedzUsuńJak widać na załączonych obrazkach jesień też jest piękna - te słoneczniki dodają uroku. Ja jednak lubię lato, ale wszystko co dobre szybko mija. Myślę, że jeszcze długo będziemy cieszyć się słonkiem. Pięknie tam u Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek :) ja też nie lubię jak mnie coś gryzie hehe
OdpowiedzUsuńPiękną masz jesień :) Pozdrawiam :)
W bukowym lesie działanie!! Sweterków tkanie, jesieni powitanie:):) Pieskom i kotkom życzę dogadania się !!!
OdpowiedzUsuńSerdeczności ślę
__________(¯`:´¯)
OdpowiedzUsuń______ (¯ `·.|/.·´¯)
_____ €(¯ `·.(۰۪۪۫۫●۰).·´¯)€€
_____€€ (_.·´/|`·._)€€€€€
____€€€€€ (_.:._)€€€€€€€€
__€€€€€€_||_€€(¯`:´¯)€€€€€
__€€€€€__||_(¯ `·.|/.·´¯)€€€
___€€€___|(¯ `·.(۰۪۪۫۫●۰).·´¯)€€
____€€___||.€(_.·´/|`·._)€€
_____€___||€€.(_.:._)_€€ ****
_( ____¤ۣۜ๘¤ّۣۜ_____/)___/)__¤ۣۜ๘¤ّۣۜ
¤ۣۜ๘¤ّۣۜ¯¯¯¯¯(/¯¯¯)¯¯¯¯¯¤ۣۜ๘¤ّۣۜª“˜¨“¨˜
ŻYCZĘ MIŁEGO I SPOKOJNEGO WEEKENDU. POZDRAWIAM:):):)
Piękne zdjęcia! Słoneczka życzę! Na szczęście jeszcze jest lato i piękna pogoda! pozdrawiam, Ewa
OdpowiedzUsuńWitaj Halszko!
OdpowiedzUsuńSweterek prześliczny i co najważniejsze bardzo twarzowy.
No cóż, zwierzęta tak jak ludzie, też czasem mają trudności z dogadaniem się.
Niestety, jesień zbliża się szybkimi krokami. Jesień i zima to pory roku za którymi nie przepadam.
Pozdrawiam serdecznie:)
Szkoda mi bardzo lata jest i to bardzo miłego piątku,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie wykonany sweterek,fantastyczny,nowoczesny w swojej formie.Madziu,wyglądasz zachwycająco,nie tylko w tym sweterku, ale zawsze.Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHalszko, jak zwykle pięknie u Ciebie... a córkę masz prześliczną :))
OdpowiedzUsuńcześć Halciu... sweterek urokliwy a że gryzie... może tylko jest wrażeniem ? hihi
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie... u mnie szarość... mocno zimne noce... i ogólnie jesień mam na całego
buziaczki
Sweterek śliczny a jesień też czuję...
OdpowiedzUsuńZawsze jak do ciebie zaglądam to robi mi się najpierw błogo a potem smutno ze mieszkam w mieście.
OdpowiedzUsuńDobry wieczór :)
OdpowiedzUsuńPiękne fotografie, śliczne mini zoo ale ja gorąco uśmiecham się do kaczusiów, w których jestem niezmiennie od lat dziecięcych zakochana... :)))))) Pozdrawiam. Bardzo ciepły i miły blog na pewno tu jeszcze zajrzę :)
Wszystkie zdjęcia ładne, ale córka najpiękniejsza. Śliczna dziewczyna :) Mam podobnie, mnie też większość gryzie :)
OdpowiedzUsuńWitam! U Ciebie jak zwykle ciepło, rodzinnie, mnóstwo ciekawych zdjęć. Pozdrawiam - Wiki
OdpowiedzUsuńU mnie też jesień, chociaż tak piękna, słoneczna...z poranną mgłą z nad rzeki. Jest tak ciepło, że do domu pchają się nam jeszcze komary!!! Czego jak czego, ale walki z komarami w listopadzie się nie spodziewałam;)
OdpowiedzUsuń