Obserwatorzy

poniedziałek, 2 lutego 2015

ZIMA I KLUSECZKI

Zawitała do nas zima. Nasze szczeniaczki mają prawie dwa tygodnie.Zdjęcia robione w sobotę.Jeszcze nie widzą ale dziś rano Hania przed wyjazdem do szkoły żegnając się z maluchami stwierdziła , że Karmelek ma już trochę otwarte oczka.


 
Nasze kluseczki.






 


                            Troszkę zimowych widoczków.







 
Dziękuję bardzo za odwiedziny bukowego lasu i wszystkie przemiłe komentarze,

41 komentarzy:

  1. Cudowne, rozczulające maleństwa! Wzięłabym takiego pieska, ale mąż nie pozwoli - zawsze marzyłam o czarnym. Ale mąż nie pozwoli. Mówi, że nie będzie chodził po osiedlu z trzema...
    Jaka piękna zima u Was!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne kluseczki. Śniegu zazdroszczę. Fajne to ostatnie zdjęcie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodziaki - masz fajne widoki !

    OdpowiedzUsuń
  4. Kluseczki rosną jak na drożdżach :) Słodziaki z nich :) A zdjęcia bukowego lasu cudne :) Ale nich śnieg już nie pada, bo nie lubię białych i śliskich dróg. Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie wygląda las zimą, gdy spadnie śnieg - zdjęcia śliczne. Kluseczki przesłodkie, przeurocze aż nie mogę się na nie napatrzeć:) Kiedyś trudno będzie się z nimi rozstać:(
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne są maluszki, już niedługo zaczną broić.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zima ma w sobie wiele uroku. Pieski są słodkie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ale piękne obrazy zima maluje :) a Kluseczki przesłodkie, dla mnie Karmelek najśliczniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne te Wasze kluseczki i zima piękna. A we Wrocławiu ani grama śniegu. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. A tiu tiu tiu! Uroce sceniacki! Apetycne klusecki! ;)
    Na taki widok zawsze dostaje hyzia i pozarlabym te slodkosci od razu. :))) (stara a glupia!)
    Piekna zime macie, u nas na szczescie na razie odpuscila.
    Pozdrawiam serdecznie :***

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie zima czyni nieśmiałe próby, ale szybko rezygnuje :-).
    Szczeniaczki są prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  12. ale takie maleństwa to zawsze w człowieku poruszają najczylsze stryny....niech zdrowo rosną!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Zima na całego a u mnie już końcówka śniegu:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo śniegu u Ciebie. Maluszki rosną i są śliczne. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna zima u Ciebie. Kluseczki są przeurocze.
    Halszko, wyobrażam sobie, że jak Hania wraca do domu to od razu biegnie do pieseczków.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kluchy zawsze rozczulają :)
    A zima- fajna, może wreszcie u nas trochę posypie...?
    pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  17. U nas mało tego śniegu ale ciągle sypie.Pozdrawiam serdecznie,miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  18. U Ciebie zima, że aż miło popatrzeć.
    Maluszki śliczne i szybciutko rosną.
    Buziaczki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękną masz zime,a piesie słodkie.U mnie szaro i mokro chociaż nocami mały mrozik.Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  20. Kluseczki podrosły i są rozkoszne. Ciekawe czy te czarne będą takie jak mamusia. Biało i cudnie jest u Ciebie ,.U nas dzisiaj sypie śnieg. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudnie wygląda zima u Ciebie. Tak jak u moich rodziców na wsi...
    Psiaki słodkie, aż by się chciało obcałować te śliczne mordki :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę,że zima u ciebie nie oduszcza. Widok małych szczeniaczków zawsze mnie dobrze nastraja-uwielbiam zwierzęta a psy w szczególności.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale duży wybór kluseczek:))) Są słodkie:)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj ..u mnie tez zima , i sypie snieg...kluseczki boskie ten karmelowy cudowny...słodziak
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  25. Maleństwa rozbrajające, jednak najbardziej podoba mi się czujny wzrok mamuśki... Cudne !

    OdpowiedzUsuń
  26. Jakie to słodkie , wszystko co małe jest tak rozkosznie kochane! Bardzo ładne zimowe fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Och, jakie śliczne te kluseczki! Chętnie bym je poprzytulała. Niestety mam alergię na pieski, kotki i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  28. Och, jakie śliczne te kluseczki! Chętnie bym je poprzytulała. Niestety mam alergię na pieski, kotki i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  29. Cudowne kluseczki ^^ ♥
    Mizianki dla mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Nigdy nie miałam takich psich maluchów, tylko kocie. Twoje są urocze :)) Zimowe obrazki miałam też, ale tylko jeden dzień. Serdeczne pozdrowienia dla Ciebie i głaski dla mamusi i maluchów :))

    OdpowiedzUsuń
  31. Psiaki przesłodkie
    widoki cudne,przepięknie tam u Pani,u mnie niestety już po zimie,nastała era błota ;/ ;/
    Pozdrawiam i zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakie słodkie maleństwa i takie prawdziwe kluseczki. Gołym okiem widać jak im u was dobrze. Dziękuję Bogu za takich ludzi.

    OdpowiedzUsuń
  33. Beautiful blog! Follow me and i Follow you back! Kisses

    OdpowiedzUsuń
  34. Cudowne psiaczki,i takie różne.Chcielibyśmy mieć pieska ale niestety nie mamy warunków,mieszkamy przy samej ulicy i nie ma bramy,więc piesek byłby narażony cały czas.Dobrze,ze nasz kotek się jakoś uchował bezpiecznie.
    Zima u Ciebie podobna do tej w moich okolicach,ale już się robi trochę cieplej.

    OdpowiedzUsuń
  35. Szczeniaczki są przeurocze, dziś już zapewne znacznie większe;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Ależ słodkie kluseczki. Już coraz bliżej wiosny na szczęście :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Kluseczki jem na obiad. :))))

    OdpowiedzUsuń
  38. Jakie śliczne te Wasze kluseczki :)
    Myślę, że już wszytkie mają otwarte oczka i biegają wesoło :)

    OdpowiedzUsuń